SLAVY napisał(a):malboro napisał(a):Plan treningowy przy dyskopatii z przepukliną L4S1 (właściwie stan operacyjny) to sobie można między bajki włożyć
Przepraszam, nie wiedziałem
Spox - nic się nie stało
SLAVY napisał(a):malboro napisał(a):Plan treningowy przy dyskopatii z przepukliną L4S1 (właściwie stan operacyjny) to sobie można między bajki włożyć
Przepraszam, nie wiedziałem
Bezi napisał(a):Ja mam 108-110kg przu 190cm....same stalowe mięśnie
Bezi napisał(a):Powiem Ci....czasami jak się zdenerwuje to sam siebie sie boję
SLAVY napisał(a):Z Tomkiem nie ma żartów )
A sprawia wrażenie takiego rozrywkowego faceta
adamze27 napisał(a):w najlepszym okresie na martwy ciąg w seriach brałem 130 kg,na przysiady w ostatnich seriach 135-140 kg
malboro napisał(a):Jednak przez pierwsze 2- 3 tygodnie prawie non-stop łaziłem z nieodpalonym papierosem w gębie, wchodząc z nim nieraz pod prysznic a nawet do łóżka.
Hahahaha :D
Co do przybierania na wadze podczas rzucania palenia - to jeden z głównych powodów, dlaczego nie biorę się za temat...
malboro napisał(a):Mam taką "przypadłość", że dysk lubi mi wypaść (nie z kompa :P).
W związku z tym - każdy kilogram więcej dla kręgosłupa to tragedia...
malboro napisał(a):BTW: Przykro mi z powodu Mamusi
Piotruś napisał(a):W mojej ocenie przybieranie na wadze nie jest bezpośrednim skutkiem odstawienia fajek, tylko wynika z opychania się
Piotruś napisał(a):Mineło "juz" ponad pół roku ale zupełnie nie ogarniam tego co się stało i z kazdym dniem jestem coraz bardziej stęskniony i zrozpaczony .
kuna napisał(a):Rozmawiam z nią do dzisiaj
kuna napisał(a):Piotruś napisał(a):W mojej ocenie przybieranie na wadze nie jest bezpośrednim skutkiem odstawienia fajek, tylko wynika z opychania się
Czyli coś jakby na zasadzie , że trzeba zastąpić papierosa czymś innym - pisząc krótko : coś w tym pysku trzeba mieć
kuna napisał(a): Nie palę 8 miesiąc i przytyłem 3 kg - więc tragedii nie ma ,
kuna napisał(a): ale cóż muszę się pilnować , bo uwielbiam piwko ( co idzie w bębenek) ,
kuna napisał(a): a z kolei mając taką pracę jaką mam ( wysyłki towaru, pakowanie palet itd) nie mam czasu na robienie sobie biesiad w pracy.
kuna napisał(a): Muszę jednak jedno przyznać : smród jaki powodują papierosy jest nie do opisania .
Teraz już mi przeszło , ale jeszcze 3-4 miesiące temu jak poczułem w sklepie papierosy , to mnie nosiło normalnie.
kuna napisał(a):Piotruś napisał(a):Mineło "juz" ponad pół roku ale zupełnie nie ogarniam tego co się stało i z kazdym dniem jestem coraz bardziej stęskniony i zrozpaczony .
Piotrze przeżyłem to samo 12 lat temu , odeszła zbyt szybko , do dzisiaj mam wiele sobie do zarzucenia i wierz mi , że powiedzenie : " czas leczy rany" ma tutaj swój sens , tylko , że leczy bardzo powoli .
kuna napisał(a): Rozmawiam z nią do dzisiaj.
monapiastoof napisał(a):Będzie dobrze
Bartek_530xD napisał(a):adamze27 napisał/a:
w najlepszym okresie na martwy ciąg w seriach brałem 130 kg,na przysiady w ostatnich seriach 135-140 kg
DObry wynik
Nogi to podstawa. Jak się to mówi nie bądź bocian rób przysiady
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości