Plamka2019 napisał(a):Który byście doradzili???
W mojej ocenie :
Ewentualnie i to tylko i wyłącznie gdybym miał naprawdę blisko to
może obejrzałbym nr 1 (z wymienionym silnikiem).
Oczywiście oględziny
tylko i wyłącznie z mechanikiem który ma odpowiednie narzędzia do diagnostyki (łącznie z miernikiem grubości lakieru), wiedzę na temat tego modelu, jego bolączek. Może warto dowiedzieć się gdzie wymieniano silnik. Wymiana zapewne wymagała pewnych "kompromisów" dotyczących obsługi DPF-a (którego zapewne/ możliwe że nie ma ).
Sam opis ogłoszenia
, jak rozumieć te
S6 ? Wymienione wnętrze (stołki, tapicerka ) ? Auto bardzo sporadycznie używane więc raczej małe przebiegi ale niedługo wymiana oleju w skrzyni => info na jakiej podstawie ? (oprócz info od mechanika), itd..
Jakimś tam plusem tej oferty ( z przedstawionych trzech ogłoszeń) jest to, że ktoś zainwestował w to auto "parę" tysiaków w poprawę/naprawę kwestii technicznych/mechanicznych. Do oferty podchodziłbym bardzo chłodno..
Ofertę nr 2 i 3 wrzuciłbym do jednego wora i odrzucił..
Ogłoszenia wyglądają jakby były wystawione przez jedną osobę ( zmienione tylko dane kontaktowe).. lub "firmę" zajmującą się całą oprawą graficzno - ogłoszeniową. Radomscy ( chociaż nie tylko) handlarze doskonale wiedzą że, statystyczny "Kowalski" kupuje auto "wzrokiem" więc ich auta z ogłoszeń wyglądają przynajmniej tak jakby niedawno wyjechały z fabryki.. Wydaje mi się, że Ciebie również zaciekawił ich " fabryczny" wygląd
.
Gdybyś jednak chciał..
Możesz poprosić o VIN tych aut i za kilkadziesiąt zł/szt sprawdzić jakąś tam historię serwisową..
Dodatkowo zdjęcie kodów wyposażenia.. Naklejka czy wycieraczki z napisem S-Line wcale nie oznaczają, że występuje pakiet S-line (np wewnętrzny)
Odnośnie wyjazdu/ oględzin to już tylko i wyłącznie Twoja decyzja. Zakup bez zaufanego/ dobrego fachowca (którego ocena prawdopodobnie będzie kosztowała kilkaset pln-ów) jest dla lubiących dreszczyk emocji z późniejszym znacznym podniesieniem poziomu adrenaliny i zawirowania (z siłą wodospadu) w drenażu kieszeni ( lub bardziej worka
.
Plamka2019 napisał(a):a 3.0 By najbardziej pasował ale jak jest z eklpoatacją tego modelu i na co mam Być przygotowany w razie awarii wymiany olejów
W przedstawionych ogłoszeniach wybrałeś C6 z silnikami "trzech generacji" 224 PS (najstarszy) 233 Ps (chyba z jakimiś tam poprawkami w kwestii rozrządu) i najbardziej dopracowany 240 PS ( ogłoszenie z wymienionym silnikiem)..
W kwestii eksploatacji tego modelu na forum znajdziesz trochę informacji. Po prostu poświęć też trochę swojego czasu.
Przeglądnij też sobie ceny np kompletów kloców i tarcz dolicz jakąś robociznę (jeżeli korzystasz z usług warsztatu ) która już do niskich nie należy podlicz i sam oceń. To takie podstawowe rzeczy ale jakby nie patrzeć klasa średnia wyższa no i za przewagę dzięki technice w warsztacie też trzeba inaczej zapłacić
.
Musisz pamiętać też o tym, że początkowa cena jakoś tam wypasionego C6 oscylowała w granicach 200 i więcej tyś pln więc cena niektórych części (bo nie wszystko można zastąpić używkami czy zamiennikami) może przywrócić o zawrót głowy. Zamienniki/ dobre używki czy części regenerowane też mają swoją cenę.. To, że obecna wartość wybranego auta oscyluje w granicach 30 tyś nie ma jakiegokolwiek znaczenia w stosunku do cen np części eksploatacyjnych..
Plamka2019 napisał(a):Na autko przeznaczam 30 tyśi
A ile przeznaczasz na jakieś tam ewentualne naprawy ?
Czy jakie ewentualne koszty napraw są dla Ciebie jakoś tam akceptowalne ?
Bardzo dużo zależy od tego czym będziesz się kierował sugerował przy kupnie.. Sam piękny wygląd jest złudny.