Jako że mój pierwszy post to witam użytkowników..
Dosyć długo przegladam informacje napisane na forum i jako że jestem zainteresowany trochę innym myciem auta niż myjnie (bezdotykowe i automatyczne), czy woda/ jakiś szampon, płukanie i czasami jakieś świecące smarowidło..
Na wiosnę chciałbym samodzielnie zająć się lakierem i po jakimś dokształceniu wybrałem sobie zestaw kosmetyków.
Przynajmniej z przeczytanych informacji wiem że aby osiągnąć zadowalający efekt lakier powinien oczyszczony z osadów brudu i innego "niewidocznego" nalotu.
Wstępnie wybrałem




Wartość: - rabat + KW

Wiem że wypadałoby sprawdzić czy nie ma na lakierze nalotu ze smoły/ asfaltu.. Do sprawdzenia i ewentualnego oczyszczenia wybrałem benzynę lakową/ ekstrakcyjną (wiem że lakierowi nie zaszkodzi)..
Wiem że są potrzebne dodatkowe zwykłe mikrofibry (kupię w sklepie stacjonarnym), butelka z pianownicą, coś czym można wysmarować opony ( chociaż w tym przypadku mam mieszane odczucia i bez jakiegokolwiek "bólu" zrezygnuję ), jakieś pędzelki do wymycia zakamarków.. Co jeszcze ...
Do zmycia większego brudu uwzględniłem użycie "ogólnego" APC ( zakładając że nie ma dodatku amoniaku, innch kwaśnych dodatków czy środków wybielających). Źle czy dobrze ?
Glinka wybrana świadomie , środek lekko ścierający, wypełniający i przygotowujący pod sealant również.
Nie uwzględniłem środków do konserwacji skóry ale chciałbym użyć środka czyszczącego i konserwującego jednego producenta i prawdopodobnie będzie to sprawdzony zestaw Colourlock-a.
Wiadra do mycia mam
Z teoretycznych wyliczeń koszt całości ok 550 zł
Coś do dodania/ odjęcia ?

Hej!

A to ciekawostka... wypadło mi powitać Cię na forum. No to witam Cię.
Za chwilę napisze kilka słów w odpowiedzi na Twoje pytania.

Mycie - ok, jest wszystko.

Oczyszczanie lakieru
Smoła - wybrałeś. Przy ekstrakcyjnej uważaj, bo jest bardzo łatwopalna.
Lotna rdza (drobinki żelaza pochodzące z pyłu hamulcowego) - http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Iron-Rem ... na-rdze/41
Tak działa:



Glinka - ok
Do glinkowania przyda Ci się lubrykant - http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Clay-Lub ... glinki/113
Cleansing Polish - ok, do tego produktu warto użyć twardszej pianki polerskiej niż nasza (pracujemy nad nową, nie wiem, kiedy będzie)
Nano Sealant - ok

Tanie mikrofibry - http://carchem.pl/pl/p/egge-Orange-Budg ... lakieru/68
Butelka z pianownicą - http://carchem.pl/pl/p/egge-Butelka-z-p ... dowych/131 - to nowy u nas produkt, wybrałem go, bo jest bardzo dobrej jakości, jakość jest na poziomie (albo i lepsza) tych za ponad 20 zł

Dlaczego masz mieszane odczucia odnośnie pielęgnacji opon?

Citrus Cleaner - nie ma amoniaku, ma pH 11, czyli nie jest kwaśny i nie ma wybielaczy. A do czego chcesz go wykorzystać?

Skóra
Porównanie produktów 5. producentów na stronie wrocławskiego sklepu (piszący jest detailerm) https://www.facebook.com/autoshine.wroc ... =3&theater
A tu ten sam artykuł na stronie Colourlock https://www.facebook.com/colourlockpl/p ... 0146947502
Zarówno Colourlock jak i CarChem otrzymał najwyższe noty 9,5/10. Nie porównywano cen.

Nie wiem, czy potrzebujesz produkty do felg i szyb.

W razie co, jestem do dyspozycji.

Dzięki za odzew..

Konik napisał(a):to nowy u nas produkt, wybrałem go, bo jest bardzo dobrej jakości, jakość jest na poziomie (albo i lepsza) tych za ponad 20 zł

Wszystko ok.. ale 180 ml.. Potrzebuję większą ( w innym sklepie widziałem coś ok 1 ltr z podziałką i spryskiwaczem z końcówką do piany) ..

Konik napisał(a):Dlaczego masz mieszane odczucia odnośnie pielęgnacji opon?

Często zdarza mi się że muszę przejechać po nie utwardzonej drodze gdzie nawet latem po większym deszczu jest "błotko" więc nawet po delikatnym po przejeździe wyglądają jak wyglądają.

Konik napisał(a):Citrus Cleaner - nie ma amoniaku, ma pH 11, czyli nie jest kwaśny i nie ma wybielaczy. A do czego chcesz go wykorzystać?

Do wstępnego umycia karoserii ( z pianownicy), umycia wewnątrz ( deska, plastiki), umycia komory silnika ( głównie plastiki).
Nie wiem jak działa na aluminium ( przynajmniej w opisie nic nie wskazuje że może powodować zmatowienie, zacieki) ?

Konik napisał(a):Nie porównywano cen.

Fakt Colourock jest droższy ( i jest go mniej) ale jest szczotka, jakaś "szmatka" i któryś jest w formie spieniającej. Dodatkowy "+" to że sprawdzony, jest w zestawie więc nie ma opcji że przy zamówieniu jakiegoś brakuje..

Konik napisał(a):Nie wiem, czy potrzebujesz produkty do felg i szyb.

Myślę że do felg wystarczy mi wybrane APC + ewentualnie sealant. Do szyb nie mam zdania ( obecnie używam czegoś do mycia okien).

Lamb35 napisał(a):Wszystko ok.. ale 180 ml.. Potrzebuję większą ( w innym sklepie widziałem coś ok 1 ltr z podziałką i spryskiwaczem z końcówką do piany) ..

Możesz pokazać? Link? Bo coś mi się wydaje, że mówisz o innym produkcie.

Lamb35 napisał(a):Często zdarza mi się że muszę przejechać po nie utwardzonej drodze gdzie nawet latem po większym deszczu jest "błotko" więc nawet po delikatnym po przejeździe wyglądają jak wyglądają.

Ok, rozumiem. Weź tylko pod uwagę, że z opon zabezpieczonych łatwiej zmywa się/spłukuje brud, kurz itd.

Lamb35 napisał(a):

Konik napisał(a):Citrus Cleaner

Do wstępnego umycia karoserii ( z pianownicy), umycia wewnątrz ( deska, plastiki), umycia komory silnika ( głównie plastiki).
Nie wiem jak działa na aluminium ( przynajmniej w opisie nic nie wskazuje że może powodować zmatowienie, zacieki) ?

Do mycia wstępnego przeznaczona jest piana http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Snow-Foa ... neutral/25
Nie wiem jak się zachowa Citrus Cleaner zapodany z pianownicy. Z pewnością można go użyć przed woskowaniem, ale myć auto zabezpieczone woskiem, to uż nie najlepszy pomysł, bo ten produkt może zmywać woski.
Tworzywa (wszelkie) - tak.
Na alu nie powinien mieć wpływu, ale (jak każdej chemii) nie powinno się go pozostawiać do zaschnięcia. Umyć i spłukać.

Lamb35 napisał(a):Myślę że do felg wystarczy mi wybrane APC + ewentualnie sealant. Do szyb nie mam zdania ( obecnie używam czegoś do mycia okien).

Citrus do felg... jestem ciekaw Twojej opinii, bo to produkt do innych powierzchni. Ale felgom nie zaszkodzi. Czy da radę? Nie wiem. Do felg raczej TFR http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Traffic- ... szczacy/40 lub jego koncentrat http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Traffic- ... centrat/22
Do zabezpieczenia felg można oczywiście używać produkty do lakieru, ale trwalsze są dedykowane do felg, np. CarChem Alloy Wheel Armour http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Alloy-Wh ... iniowych/5
Przy płynach do mycia okien zwróć uwagę na to, czy nie zawierają w składzie amoniaku. Białym ramom okiennym nie szkodzi, ale tworzywa w aucie może odbarwiać.

Konik napisał(a):Możesz pokazać? Link? Bo coś mi się wydaje, że mówisz o innym produkcie.

Konik napisał(a):Butelka z pianownicą - http://carchem.pl/pl/p/egge-Butelka-z-p ... dowych/131 - to nowy u nas produkt, wybrałem go, bo jest bardzo dobrej jakości, jakość jest na poziomie (albo i lepsza) tych za ponad 20 zł

http://carchem.pl/pl/p/egge-Butelka-z-p ... dowych/131
W opisie pojemność 180 ml

Konik napisał(a):Weź tylko pod uwagę, że z opon zabezpieczonych łatwiej zmywa się/spłukuje brud, kurz itd.

Nie mówię że nie. To kwestia do przemyślenia.

Konik napisał(a):Do mycia wstępnego przeznaczona jest piana http://carchem.pl/pl/p/CarChem-Snow-Foa ... neutral/25

Wszystko ok ale pH neutralne. Auto było mazane różnymi politurami. Stało na zewnątrz więc zakładam że "bród" jest "przemieszany". Po umyciu szamponem o neutralnym pH powierzchnia jest taka chropowata a po nałożeniu wosku ( mam sonaxa) fibrą to fibra robi się brudna. Przy polerowaniu widać takie "smugi".

Konik napisał(a):ale myć auto zabezpieczone woskiem, to uż nie najlepszy pomysł, bo ten produkt może zmywać woski.

Do tego uwzgledniłem szampon (chyba pierwsza pozycja)..

Konik napisał(a):Citrus do felg... jestem ciekaw Twojej opinii, bo to produkt do innych powierzchni.

Felgi myję dosyć często więc nie są jakoś "zarośnięte".. Z tego co wyczytałem Citrus dodatkowo odtłuszcza, ph 11. TFR ph > 11,5 (tylko ile powyżej ?)

Konik napisał(a):Przy płynach do mycia okien zwróć uwagę na to, czy nie zawierają w składzie amoniaku.

Akurat amoniaku brak. Po prostu używam bo jest.

Lamb35 napisał(a):http://carchem.pl/pl/p/egge-Butelka-z-pianownica-pompka-spieniajaca-do-kosmetykow-samochodowych/131

Mój produkt znam na wylot, link do niego znam prawie na pamięć. Chodzi mi o tą 1. litrową butelką ze spieniaczem.

Lamb35 napisał(a):Auto było mazane różnymi politurami. Stało na zewnątrz więc zakładam że "bród" jest "przemieszany". Po umyciu szamponem o neutralnym pH powierzchnia jest taka chropowata a po nałożeniu wosku ( mam sonaxa) fibrą to fibra robi się brudna. Przy polerowaniu widać takie "smugi".

A to insza inszość. W takim razie zacznij od Citrus Cleaner rozpylonego ręcznie (najlepiej koncentrat) na lakier, daj chwilę na rozpuszczenie, wycieraj mikrofibrą, żeby "ruszyć" i spłucz wodą pod ciśnieniem. Najlepiej myjką ciśnieniową. Zapodany pianownicą może nie ruszyć starych warstw wosków. Pianownica daje sporo wody. Można też użyć TFR. Następnie smoła i lotna rdza. Potem glinka. Po tym lakier będzie gładki jak dupcia niemowlaka.

Lamb35 napisał(a):

Konik napisał(a):ale myć auto zabezpieczone woskiem, to uż nie najlepszy pomysł, bo ten produkt może zmywać woski.

Do tego uwzgledniłem szampon (chyba pierwsza pozycja)..

Tak, wiem. Podpowiadałem na przyszłość. Już po zabezpieczeniu. Nie każdy wie.

Lamb35 napisał(a):Felgi myję dosyć często więc nie są jakoś "zarośnięte".. Z tego co wyczytałem Citrus dodatkowo odtłuszcza, ph 11. TFR ph > 11,5 (tylko ile powyżej ?)

Niewiele powyżej. Jeśli dbasz o felgi i myjesz je dość często, Citrus spokojnie da radę.

Lamb35 napisał(a):Coś do dodania/ odjęcia ?

Odośnie "chemii" Carchemu myślę że dokonałeś dobrego wyboru.
W kwestii dodatków warto zerknąć w innych sklepach.
Zdarzają się promocje, są też inne alternatywy (tańsze niekoniecznie musi być złe).
Wybrałeś


Koszt z rabatem i KW 174,9 zł

Alternatywa



Ręcznik i aplikatory raczej to samo.
Gąbka/ Rękawica przynajmniej to samo.
Tańsza glinka ale niekoniecznie odbiegająca jakością ( nie zbiera złych opinii).

Do tego proponowałbym (np. 2 szt)

Uważam że przynajmniej na początek wystarczające. Co prawda na początek dołożyłbym przynajmniej 1 szt

Koszt 158,6 zł z KW

"Różnica/ zysk":
- do wydania 16,3 zł
- i przydatna



Oczywiście to tylko propozycja/podpowiedź. Trzeba pamiętać że obecnie ceny są promocyjne (WaxParadise).

Lamb35 napisał(a):jest w zestawie więc nie ma opcji że przy zamówieniu jakiegoś brakuje..

Racja. W CarChem-ie zdarza się że brakuje .

Konik napisał(a):Mój produkt znam na wylot, link do niego znam prawie na pamięć. Chodzi mi o tą 1. litrową butelką ze spieniaczem.

Proszę "oświeć" linkiem..

Fajnie, że pojawiają się takie porównania.

Chcę tylko zwrócić uwagę na:
- u nas gąbka z mikrofibry kosztuje 18 zł
- rzuciłem okiem na ceny kilku akcesoriów (zam ich źródło) i widzę, że ich ceny (szczególnie w promocji) wskazują na wcześniejsze zakupy po dużo niższym kursie funta (w ostatnim roku kurs osiągnął poziom sprzed 8 lat)
To oczywiście przy mikrofibrach korzyść dla kupującego, ale przy glince zastanowiłbym się. Może się mylę, ale ja wolałbym świeższą. Nic nie sugeruję, wyrażam wyłącznie swoje prywatne i subiektywne zdanie w tym temacie.

Swoją drogą zastanawiam się nad sensem robienia promocji, kiedy za chwilę trzeba uzupełnić towar kupując go po cenach zbliżonych do dzisiejszych promocyjnych. No, ale to nie mój interes. Kupujący na tym skorzystają.

kowal51 napisał(a):Racja. W CarChem-ie zdarza się że brakuje .

Ah... to taka wypowiedź z cyklu powiem coś, żeby powiedzieć... coś. Tyle, że ta wypowiedź nic nie wnosi, do tego sugeruje, że w CarChemie dzieje się coś nie tak, bo mają braki. Pokaż mi proszę choć jedną firmę, która zawsze ma wszystko i nie zdarza się mieć braków. Wtedy zwrócę honor i przeproszę. Póki co patrzę na to - jak napisałem - to takie bla, bla, bla.

kowal51 napisał(a):

Konik napisał(a):Mój produkt znam na wylot, link do niego znam prawie na pamięć. Chodzi mi o tą 1. litrową butelką ze spieniaczem.

Proszę "oświeć" linkiem..

Link pojawia się kilka razy powyższej. Proszę raz jeszcze: http://carchem.pl/pl/p/egge-Butelka-z-p ... dowych/131
Ja prosiłem o link do tej 1. litrowej butelki.

Konik napisał(a):Tyle, że ta wypowiedź nic nie wnosi, do tego sugeruje, że w CarChemie dzieje się coś nie tak, bo mają braki.

Przynajmniej w mojej osobie proszę nie szukać „jegomościa” z Krainy Deszczowców. Mnie to LOTTO co dzieje się w Car....

Lamb35 napisał(a):Fakt Colourock jest droższy ( i jest go mniej) ale jest szczotka, jakaś "szmatka" i któryś jest w formie spieniającej. Dodatkowy "+" to że sprawdzony, jest w zestawie więc nie ma opcji że przy zamówieniu jakiegoś brakuje..

kowal51 napisał(a):Racja. W CarChem-ie zdarza się że brakuje .

Racją jest to, że kupując zestaw nie ma opcji iż czegoś zabraknie.

Konik napisał(a):Pokaż mi proszę choć jedną firmę, która zawsze ma wszystko i nie zdarza się mieć braków.

Doskonale Pan wie, że wszędzie zdarzają się braki

Panie Konik tak się złożyło, że ze względu na (dłuższy) brak środka do konserwacji skóry (LC100) dosyć długo wstrzymywałem się z zamówieniem "jakiś tam mazideł" z CarChemu. M /innymi w kwestii skórzanej tapicerki chciałem użyć/ sprawdzić środki czyszcząco- konserwujące Pańskiej firmy. Niedawno chciałem zamówić (na prezent) m/in LC100 i LC102 i zabrakło LC102. W pierwszym przypadku mogłem sobie wyczyścić i ileś tam poczekać na konserwację, w drugim zakonserwować i następnie poczekać ileś tam na czyszczenie . Po prostu stwierdziłem fakt iż "zdarza się, że brakuje". Nic więcej. Jak Pan to sobie zinterpretuje to Pański "problem".

Konik napisał(a):Wtedy zwrócę honor i przeproszę.

Przeprosin nie będzie i nie musiałoby być, jednakże w drugiej kwestii proszę ważyć słowa..
Ende.

Lamb35 napisał(a):Coś do dodania/ odjęcia ?

Lamb35, kończąc



18 x 10 x 5 cm


23 x 15 x 9 cm
Może jednak warto dołożyć te kilkanaście zł. Ale to do oceny własnej.
Gdybym nie było jakiejś określonej górnej granicy "do wydania" to wybrałbym rękawicę "wełnianą" ( żeby nie przesadzić ok 57-60 zł szt).
Nie wiem jakie butelki dokładnie miałeś na myśli ale :


Cena 5,2 zł

w połączeniu z


i mogę polecić. "Wada" nie chce się zepsuć
Dobrym/ pomocnym "rozwiązaniem" jest


Ma podziałkę co 50 ml i oznaczenia stężeń ( 1:1, 2:1, 3:1, 5:1, 10:1) . Pojemność 700 ml ( fakt, nie 1ltr).
Odnośnie glinki Zaproponowaną znam/ używałem. Czy ma jakieś znaczenie to, że ewentualnie jest "mniej świeża" , nie wiem.
Wiem że ze świeżej po otwarciu część zużywam, reszta po zabezpieczeniu czeka na swój czas. Z tymi mniej świeżymi glinkami nie miałem problemów.

Wiem że trochę upierdliwe jest szukanie/ zakupy w kilku sklepach, ale uważam że warto porównywać.
Pozdrawiam

Nie będę się odnosił, bo do niczego dobrego to nie prowadzi.

Chcę tylko "wyprostować" temat butelki ze spieniaczem, bo powstało nieporozumienie. Nie chodzi mi o porównywanie butelek, bo jeśli pojemność jest różna, to jest jasne, że są różne. Nie ma tu, o czym dyskutować. Tym bardziej jeśli Lamb35 potrzebuje większą. Ale zapytałem o link do tej większej (ze spieniaczem), bo moim zdaniem to inny produkt. Ten spieniacz. I zależnie od tego, do czego jest potrzebny może być przydatny lub nie.